To ja jestem wiatrem

To ja jestem wiatrem To ja zrywam jedwab To ja zostać nie potrafię To ja krzyczę dziś bezgłosem To mi uczucia wylecą To mi jedwab wciąż ucieka To mi góra wciąż przeszkadza To mi ciężko niewymownie Bo gdy widzę swój horyzont To w ułudę się wpatruje Bo gdy myślę, że go widzę To nie widzę go w ogóle Kiedy myślę o mej róży Wtedy serce trwogę czuje Kiedy ją już jedwab nuży ...

September 17, 2021 · 1 min

Za mgłą

Gdy góra zniknęła, nadeszła radość Gdy radość nadeszła, było dobrze Ale to czas, to czas wszystko psuje Pozwól mi nie trwać, pozwól mi żyć Bo mimo, żeś mój jest do końca To przeciekasz bólem przeze mnie Lecz góra wieczna jak alabaster Tak naprawdę mgłą okryta była Trwała, stała, nieruchoma, istniała Oh Atlasie, czemuś mi nie powiedział!? Czemuś mnie nie ostrzegł? Czemuś mi nie pomógł? Nie potrafię przetrwać bez jedwabiu Ślepym jest, nie mogę go złapać ...

September 17, 2021 · 1 min

Narośl

Taniec w deszczu przepełniony radością Prawdziwa sielanka w niewiedzy Zburzone, zniszczone, stracone zostało Nie mogę dojść do pola, ja ciągle w miedzy W jednej chwili nadciąga złowieszczy Ogromny potop zatapia me wnętrze Nie wiem czy mogę wszystko pomieścić Kolejna emocja ze świata mnie zetrze Mały jak kamyk jestem w tej chwili Kurczyć się począłem bardziej Zaraz ziarenkiem będę? Drobiną? Wyglądam chyba coraz bladziej Nie potrafię pokonać siebie samego W końcu to ja jestem powodem ...

August 19, 2021 · 1 min

Bezwietrzna tylko dla ciebie

Mistral lekko muskający glebę Przeczesujący rośliny wszelakie Wytrącił z równowagi nasiona, białe, lekkie i puszyste takie Co skinienie wskazówki małej Kolejny pierz w górę się wznosi Dumnie lecąc przed siebie Część nowego życia przenosi W powietrzu piruety, hulańce Jakby były nie do powstrzymania Podniebne tango wykonują Szaleństwem jest tej wolności mania Poza jednym jedynym owocem Na tym jednym jedynym mniszku Jakby betonowe buty dostał Nigdzie nie polecisz braciszku I tak oto spoglądając na swych braci ...

July 30, 2021 · 1 min

ナルキッソス

今日はテスピャイ人の話時間です オウィディウスの3冊目の本で読んだ でも今は私の悲しい話である 聞いて、その物語はとんだ ナルキッソスは多才猟師です ボイオーテイアで獣を撃止めます その若いも美しいである だから女のひとはしびれます ある晴れやかで静かな日だ 彼は無声のエコーを会った 彼女は彼に愛を告りたいです でも彼女は彼の言葉を言った ナルキッソスは乙女心が分かりません ウンディーネを撥ね付けます 彼女は泣きました、密林へ趨った 日の終わりまで彼は猟ります モレイで新しい月を立ちます 木の精とニンフと女子は 彼に可愛い言葉を言った でも彼は難聴と不好き、実は ある時彼はのどが渇く 平たくて潔白な鏡を見つけます それは大きくて透明な湖です 彼の冷たい心を盗みます 当時彼は彼の反射を見る 直ぐその反射を愛します ずっと彼の美を褒める この世界の実在を忘れます ナイアスの企みを知りませ 彼女は湖で小さい波をします きれいな男子の絵を枉げる ナルキッソスの感覚を嘲ります 彼は一日中鏡の前に跪く やっと小さい変化を見ます 眉毛が少ない、目が大きい 別個な絵を顔を出します 新しい日が経つにつれ 変化はもっと大きいだ それ心を破裂と始めます 阿呆、あなたの魂は荒れ寺だ 彼は陸の側に座ります もう泣くを出来ません もう黒い考えがある 愛の想いは終わりません アポロンは逃げるを出来ませ きれいな顔が思い起こします 鏡を見ることが出来なかった 彼はその水を怯えます 彼はそれに耐えません しかし、最後に湖を見ます その景色は恐ろしいです 彼は怖い面相を有ります それ顕著な愛は終わります でも感情は同じようです けどもっと黒い感情である それは本当な憎悪です 必死な考えを思いついた 彼の手は短刀を取ります 刃は簡単に心臓に入る 攣縮と苦痛を有ります 彼は天に向かって手を差し出す ゆっくりとナルキッソスが血を流します その隣の金色の花は血で染だ 今の水仙はケシのように見ます 水仙の黄色いは独善的です 血の花には新しい意味がある それは本当な自己嫌悪だ 黒一色の思考の時である

July 4, 2021 · 1 min

Nohara

Czerwone maki przez wiatr kołyszące Pyłki w mych nozdrzach a światło w oku Rozglądam się wokół siebie, Przemierzając czarnej ziemi jard co roku W pierwszej kwarcie dziecko widzę, Chroniące zamek przed wiatrem Podchodzę spokojnie oznajmiając, Dla twierdzy tej będę jak fratrem Dziecko zgodziło się uśmiechając, Jam rozpoczął swą wartę, Nie minął księżyc na niebie, Me siły zostały obdarte Nie czułem chronienia powinności Nie rozumiałem dziecka uczuć Dla mnie wszak zamek był obcy, ...

March 11, 2021 · 1 min

Pospolita rzecz

Zażądam zwieńczenia wszelkich zgromadzeń Zarządzam wszakże wieszczami wielkimi Zwierzęta zwrócić swe żądze by miały Rzucone na wiatr słowa między nimi Wszelka choroba burząca nasze miry Stworzona z nieładu i zawiści Wyrzucić ją trzeba w nicości wiry Wypatroszyć drzewu zła kiści Wyselekcjonowany specjalny szyk Szamotając się na wietrze Wysublimowane zło powszechne Spalcie wszystko w każdym metrze Wielkaż to odpowiedzialność, Spadła na wasze barki moi mili Ale By zło potyczką drasnąć Wszyscy popełnijmy harakiri ...

November 29, 2020 · 1 min

Dejanira

Istność ma koszulą Dejaniry Wybory me chybioną strzałą Najważniejszy a tak mało istotny Posoka wycieka otworzoną raną Tułania kresu nie osiągniemy Błagam was o łaskę której, Chiron wówczas zasmakował Skończ żesz krzyczeć “gorej!” Żeby Hermes lecąc po Peloponie, Począł wżdy pojmować naturę, Petryfikacja poczęła by cofać Stworzyłabyś dla mnie cezurę Jam jest Charon król wszelaki Zawżdy żeglować muszę, Bez obola nie przepłyniesz Przez mój brak ziemię roszę Jednak Cerber jest me imię ...

November 6, 2020 · 1 min

Komiwojażer

Chodząc po odbarwionej gwieździe, Jedwabne szlaki zdobiące świetlistość, Gdy Komiwojażer dotrze do punktu, Ściana ognia usłana różami cierni, Chodzi po bieli tworząc też czerwień, Prosto pragnieniem, Krzywo cierpieniem, Zaburzając błękit na szczycie, Szalejąc czerwień w niższej dolinie, Przyskrzynia mętnymi szpicami, Obchodząc centrum dookoła, Inżynier ciepła niebieskim zionie, Przychodzi do mnie co chwilę, Znikające fotony na czele, Powoli lecące magmą na przestrzał, A ja jedwab dostrzegam stojąc, Oplata zielone pierścienie jak Tyche, ...

November 6, 2020 · 1 min

Antylopa

Biegnąc wskroś trawiastego morza Spotkała Antylopa wroga wielkiego Lew leżąc przy skale zraniony, Wyciągał łapę zwierzęcia marnego Podbiegła wtem w kierunku jego Wylizać wszelkie rany ciała Okazała dobroć drapieżnikowi Szponami w zamian dostała Uciekając wtem w popłochu Utykając lekko w drodze Zobaczyła hienę marną, Topiącą się w bliskiej wodzie Ruszyła tam więc z pomocą Wpadając do wody zbiornika Wyciągając hienę z błękitu, Dostała kłami od drapieżnika Szła już tylko dalej Antylopa ...

August 17, 2020 · 1 min