Możesz czuć się jak wojownik
Wracający z Troji
Tułaczka ciągła po morzu
Demony kompani moi
Gdy Bogowie tu grzmią srogo
Gdy i potwór się wynurza
Kiedy sztorm żaglami miota
Ty walcz, gdy się wnet zachmurza
Nie myśl o tym co już przeszłaś
Skup się na tym co przed tobą
Bo tu z każdym dniem na nowo
Koniec prezentuje szczęście sobą
Nie wchodź w przepaść, ciebie proszę
Wiem, że błagasz przeż o pomoc
Nie niszcz siebie, to nie warte
Zdaj się na nas wszystkich moc
Nie podążaj za tym echem
Ono złudnym jest marzeniem
To jest echo złej przeszłości
Złup skorupę tę kamieniem
Ja cię proszę dzisiaj szczerze
Nie bierz mnie za Posejdona
Ja nie nim jest, ty nie Meduza
Ja nie poddam się gdy fala nowa
Więc i tutaj, w tę noc ciemną
Gdy światło mroczy się łapczywie
Nie zwątp we mnie, i też w innych
Niech nadzieja w ciebie wpłynie